Malinowynos.pl
Koszyk
Zamknij
Kontynuuj zakupy ZAMAWIAM
suma: 0,00 zł
Ulubione produkty
Lista ulubionych jest pusta.

Wybierz coś dla siebie z naszej aktualnej oferty lub zaloguj się, aby przywrócić dodane produkty do listy z poprzedniej sesji.

Szukaj
Menu

Wino z Coca-Coli. Przepis. Eksperyment.

blog MalinowyNos

Jak zrobić wino z Coca-Coli? Przepis

Cześć Tym razem przygotowaliśmy dla Ciebie zaskakujące wino z popularnego napoju gazowanego Coca-Coli. To propozycja w pełni eksperymentalna, nie wiedzieliśmy czy winko wyjdzie i jaki uzyska smak. Byliśmy bardzo ciekawi, czy drożdże poradzą sobie z cukrem, konserwantami zawartymi w napoju i jaki będzie skutek fermentacji. Jeśli i Ty masz ochotę na nastawienie tego niecodziennego wina, zapraszamy do zapoznania się naszym przepisem.

 

Składniki na 10 l wina z Coca-Coli:

 

Sprzęt do produkcji wina:

  • beczka szklana fermentacyjna, ew. balon na wino,
  • garnek,
  • mieszadło.

 

Czy wino z Coca-Coli będzie dobre?

Zapewne zastanawiasz się, czy warto nastawiać to winko skoro fermentacja stoi pod znakiem zapytania. Dlatego zrobiliśmy wcześniej mały test i zaszczepiliśmy niewielką porcję napoju drożdżami. Niestety, grzyby pracowały bardzo wolno i objawy fermentacji były ledwie zauważalne. Z pewnością należy wykluczyć problem niedożywienia drożdży, gdyż 1 l Coca-Coli zawiera 100 g cukru i dodatkowo dosłodziliśmy nasz mały nastaw. Zatem jeśli chcesz zrobić takie wino, musisz wziąć pod uwagę, że pojawią się problemy z fermentacją i być może nic z tego nie wyjdzie.

 

Przygotowanie nastawu z Coca-Coli

Sporządź nastaw nierozcieńczony wodą, tj. z wykorzystaniem wyłącznie Coca-Coli, cukru i drożdży. Potrzebujesz ok. 17g cukru na 1 l nastawu, aby uzyskać 1 % alkoholu, musisz jednak wziąć pod uwagę cukier zawarty w napoju (10 g/100ml), który po fermentacji powinien zapewnić 6 % alkoholu. My na początek wsypaliśmy 1 kg cukru, resztę dodamy w zależności od efektów pracy drożdży.

W pierwszym kroku podgrzej w garnku zawartość jednej butelki Coca-Coli. W ciepłym napoju rozpuść 1 kg cukru i mieszaj do rozpuszczenia, starając się nie zagotować płynu. Następnie wlej syrop do fermentatora i dodaj resztę Coca-Coli tak, aby w pojemniku pozostało trochę wolnego miejsca (ok. 9 l napoju + 1 kg cukru). W trakcie opróżniania kolejnych butelek intensywnie mieszaj nastaw, aby odgazować Coca-Colę. Na koniec dodaj drożdże przygotowując je według instrukcji z opakowania. My wybraliśmy drożdże aktywne Alcotec Aromatic Wine Complex, zawierające również witaminy, minerały i inne składniki odżywcze. Dzięki zastosowaniu tych wygodnych drożdży, możemy dodać je bezpośrednio do nastawu i nie musimy używać dodatkowej pożywki.

Po zadaniu drożdży starannie wymieszaj nastaw, zamknij pojemnik korkiem z rurką fermentacyjną i odstaw do fermentacji w ciepłym pomieszczeniu. Jeśli używasz beczki szklanej, musisz najpierw zakręcić pokrywę, nałożyć na otwór kapturek fermentacyjny i zalać wieczko wodą. W ten sposób powstanie układ zapewniający prawidłową wymianę gazową nastawu z otoczeniem.

Fermentacja Coca-Coli na drożdżach Alcotec Wine Complex - czy to się uda?

Po ok. 24-godzinach od nastawienia pojawiły się pierwsze oznaki fermentacji, wszystko więc wskazywało na to, że nasze oryginalne winko ma szansę powodzenia. Dzień po dniu rejestrowaliśmy zawartość cukru za pomocą winomierza i obserwowaliśmy co się dzieje z nastawem. Na początku mieliśmy wrażenie, że drożdże pracują zbyt wolno, jednak cierpliwie czekaliśmy na dalszy rozwój wydarzeń. Po siedmiu dniach zarejestrowaliśmy brak typowych oznak fermentacji, tj. wytrącania dwutlenku węgla i pienienia nastawu, jedynie na dnie beczki zgromadził się osad. Uznaliśmy, że drożdże niestety nie przerobiły cukru i zamiast wina otrzymaliśmy słodki syrop. O dziwo, cukromierz wskazał coś zupełnie przeciwnego – drożdże bardzo szybko przefermentowały zarówno cukier pochodzący z napoju gazowanego, jak i dodany przez nas.

Ile cukru zawierał nastaw? W każdym litrze Coca-Coli jest ok. 100 g cukru, a dodaliśmy ok. 9 litrów napoju i 1 kg białego cukru. Łatwo zatem policzyć, że drożdże przerobiły prawie 2 kg cukru dając ok. 11% alkoholu. Chcemy zrobić nieco mocniejsze winko, dlatego dodaliśmy jeszcze 1 kg cukru do nastawu. Tym razem zamiast zwykłego syropu cukrowego na wodzie, rozpuściliśmy cukier w niewielkiej ilości Coca-Coli pobranej z beczki. Dzięki temu nie rozcieńczymy nastawu i wino wyjdzie bardziej ekstraktywne. Po dodaniu cukru zamknęliśmy beczkę i nałożyliśmy kapturek fermentacyjny, aby uwolnić nadmiar gazu z pojemnika. Następnie odstawiliśmy nastaw do dalszej fermentacji. Na tym etapie nie dodaliśmy żadnych dodatków, jednak w razie potrzeby z pewnością zastanowimy się, jak najlepiej wzbogacić smak naszego wina. Warto też dodać, że nastaw nadal wydzielał aromat Coca-Coli i nie stracił ciemnej barwy napoju. 

Rada Malinowego Nosa:

Robisz wino i martwi Cię osad, który zgromadził się na dnie balona już w trakcie pierwszych dni fermentacji? W tej sytuacji odradzamy dekantację, gdyż pozbywając się osadu, możesz też usunąć z nastawu pracujące drożdże. Pierwsze zlewanie znad osadu przeprowadź dopiero po dodaniu ostatniej partii cukru i kiedy jesteś pewien, że chcesz zatrzymać fermentację. Gotowe wino możesz kilkukrotnie zlewać znad osadu dopóki trunek nie zyska pożądanej klarowności.

Co dalej z winem z Coca-Coli?

Obecnie nasze wino z Coca-Coli dojrzewa w 10-litrowej szklanej beczce. Do nastawu użyliśmy ok. 8 l napoju oraz 2 kg cukru. Kilka miesięcy temu drożdże zakończyły fermentację, dlatego teraz przyszedł czas na badanie cukromierzem i dosłodzenie naszego trunku. Wprawdzie nie sprawdzaliśmy jeszcze jego smaku, jednak już teraz możemy co nieco powiedzieć na temat jego koloru. Wbrew niektórym opiniom trunek zachował ciemną barwę, nie zżółkł ani nie wybladł. Mniej szczęścia mieliśmy przy winie z pomidorów, które zamiast intensywnie czerwonego koloru uzyskało słomkowy odcień. 

 

Zlewanie znad osadu i dosładzanie wina do smaku

Włożyliśmy areometr do wina tak, aby swobodnie unosił się w naczyniu. Pływak niemal całkowicie zanurzył się w płynie, co potwierdziło pełne odfermentowanie nastawu. Drożdże przerobiły zatem cały cukier – zarówno ten wchodzący w skład napoju, jak i pozostałe 2 kg dodane przez nas, co razem daje prawie 3 kg cukru w 10 l wina. Otrzymany trunek będzie dość mocny, oszacowaliśmy zawartość alkoholu na ok. 16%. Drożdże raczej nie poradzą sobie z tak dużym stężeniem, dzięki czemu mogliśmy bez przeszkód dosłodzić nasze wino.

Zanim dodaliśmy cukru do smaku, zlaliśmy płyn znad osadu powstałego z resztek drożdży. W tym celu ustawiliśmy beczkę z winem na podwyższeniu, a poniżej umieściliśmy duży garnek. Następnie zaciągnęliśmy płyn za pomocą elastycznego wężyka i zdekantowaliśmy wino do podstawionego garnka. Na koniec umyliśmy beczkę z osadu i ponownie napełniliśmy ją winem do ok. 8 litrów.

Pozostałą część wina zostawiliśmy w garnku, aby ułatwić sobie przygotowanie syropu cukrowego. Wino lekko podgrzaliśmy, po czym dodaliśmy do niego 0,5 kg białego cukru. Starannie wymieszaliśmy trunek, aby cukier uległ całkowitemu rozpuszczeniu. Tak przygotowany syrop wlaliśmy do reszty wina i zatkaliśmy beczkę nakrętką. Na koniec odstawiliśmy trunek do dalszego dojrzewania, choć przedtem nie odmówiliśmy sobie przyjemności jego skosztowania.

Jak smakuje wino z Coca-Coli?

Wino jest dość ciemne, choć nieco jaśniejsze od swojego głównego składnika. Ma bardzo delikatny, ale dość przyjemny zapach. Smakuje jak wygazowana Coca-Cola zaprawiona alkoholem, jednak w wersji słodkiej trunek jest całkiem przyzwoity. Zrobiliśmy też mały eksperyment i dodaliśmy pół kieliszka świeżej Coca-Coli do wina, aby podrasować je bąbelkami. Tym prostym sposobem otrzymaliśmy „wino musujące” o ciekawym smaku i głębokim ciemnym kolorze.

Oczywiście nawet nie próbujemy porównywać tego doświadczenia z winem z owoców, jednak od czasu do czasu warto skorzystać z surowców alternatywnych, np. ryżu lub herbaty Na szczęście do wiosny coraz bliżej i już wkrótce sięgniemy po prawdziwe dary matki natury. 

Masz w sobie żyłkę eksperymentatora? W takim razie odsyłamy Cię do odcinka Wino z Pomidorów z Chilli i ziołami.  Możesz również spróbować z marchewką, burakami i zbożami, a nuż wyjdzie Ci znakomite wino o niepowtarzalnym smaku?

[product show="new" slider="true"]

Komentarze do wpisu (0)

Holder do góry
Szablon Shoper Modern 3.0™ od GrowCommerce
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium