Wreszcie nadszedł upragniony moment. Po miesiącach cierpliwego oczekiwania, możesz pochwalić się swoim nowym, zacnym trunkiem. Otwierasz butelkę, pełnisz honory pana domu i podejmujesz się pierwszej degustacji. I… zalewa Cię fala złości. Twoje domowe wino daleko odbiega od ideału. Wiesz już, że nie możesz podać go gościom. Boisz się, że reszta butelek zawiera podobnie niesmaczny trunek. Nie wiesz, gdzie popełniłeś błąd. I co teraz? Niektóre wady wina można usunąć, innych niestety trzeba po prostu unikać, bo trunku nie da się uratować.
Być może teraz już Ci się to nie zdarza, ale na początku swojej przygody z domową produkcją wina, z pewnością nie udało Ci się uniknąć wpadek. O tym, że coś poszło nie tak, zdarzyło Ci się przekonać dopiero po rozlaniu wina do kieliszków i skosztowaniu go. Twoi goście albo robili dobrą minę do złej gry, albo otwarcie przyznawali, że wino nie smakuje tak, jak się spodziewali. Na szczęście, wadę alkoholu można zauważyć wcześniej, zanim znajomi przyjdą na degustację. Ale i wtedy moc porażki bywa druzgocąca. Bo przecież nie po to zadajesz sobie tyle trudu, inwestujesz swój czas i pieniądze, by potem wylać alkohol do zlewu. Nie po to czekasz cierpliwie na efekt fermentacji, aby nie zaznać przyjemności wypicia domowego trunku. Ale nie myli się tylko ten, kto nic nie robi, a błędy są rzeczą ludzką. Na szczęście my wiemy, jak naprawić niektóre z nich i uzdrowić Twoje wino.
Wino korkowe
Ta dość powszechna wada wina polega na tym, że wino ma stęchły, liściasty lub ziemisty zapach. Jak sama nazwa wskazuje, „winowajcą” jest w tym przypadku korek, a raczej grzyby pleśniowe wytwarzające szkodliwy związek 2,4,6-trichloroanizol. Oczywiście skażonych win nie można pić, zresztą ich smak i zapach pleśni bynajmniej do tego nie zachęca. Niestety, nie można też odratować takiego trunku i trudno temu zapobiec, choć światowi producenci stosują różne metody sterylizacji korka, które mają zwalczyć bakterie i grzyby. Jedną z nich jest Bestalon, polegający na moczeniu korka w wodzie z alkoholem etylowym i oksydazy fenolowej. Z kolei w Niemczech korki są często dezynfekowane za pomocą fal elektromagnetycznych o odpowiedniej częstotliwości. Czasami jednak to nie korek jest źródłem stęchłych zapachów. Wino mogą zepsuć niskiej jakości drewniane beczki, tworzywa sztuczne i preparaty z dodatkiem chloru.
Utlenienie wina
Jest to jedna z najczęstszych wad domowego trunku. Wpływa na wszystkie właściwości organoleptyczne – smak, zapach i barwę. Czerwone wina nabierają ceglastego odcienia, a jasne stają się ciemniejsze. Smak nabiera płaskiego, wodnistego wymiaru, czasem jest orzechowy lub chemiczny. Oceniając wino węchem, można stwierdzić, że zwietrzało. Wyczuwalne są też akcenty jabłkowe, orzechowe, a nawet czerstwego chleba. Przyczyną tego zjawiska jest nadmierne natlenienie i za małe stężenie dwutlenku siarki. Jeśli Twoje wino miało za duży kontakt z tlenem, możesz spodziewać się:
- zaoctowania,
- zbrązowienia moszczu i wina,
- rozwoju bakterii i grzybów.
Aby nie dopuścić do szkodliwych zmian, postaraj się aby wino miało minimalny kontakt z tlenem (dbaj o stałe napełnienie zbiorników, stosuj szczelne zamknięcia butelek). Czasami można pomóc utlenionemu trunkowi – najpierw siarkując wino dwutlenkiem siarki (50-80 mg/l), a następnie mieszając go ze zdrowym winem.
Nieklarowne wino
Mętny osad może utrzymywać się już po fermentacji, a nawet po zabutelkowaniu. Nie ma nic gorszego niż uraczenie gości zmętniałym winem, którego wygląd pozostawia wiele do życzenia. Co może być przyczyną braku klarowności? Czasami rodzaj owoców użytych do produkcji (np. śliwek) i błędy w ściąganiu płynu znad osadu. Należy też pamiętać o tym, że wino zazwyczaj klaruje się samo i nie warto przyspieszać procesu produkcji. Jeśli masz w balonie zmętniały trunek, poczekaj aż osad opadnie, a następnie ściągnij płyn wężykiem. Uważaj aby przy okazji nie zaciągnąć osadu. Proces klarowania możesz też uskutecznić za pomocą specjalnych środków klarujących. Można też użyć taniny (na osady białkowe, w ilości 0.5-1 g na litr wina) albo żelatyny i białka jaja (na osady taninowe, wystarczy jedno białko na 30 litrów). Natomiast gdy zmętniałe wino jest już w butelce, postaw je w pozycji stojącej i zaczekaj na opadnięcie osadu. Takie trunek można też powtórnie przefermentować albo przelać do pojemnika i sklarować wykorzystując powyższe sposoby.
Inne wady wina:
-
Zbyt dużo siarki
- Objawy: zapach siarki, twardy i metaliczny smak
- Przyczyny: nieprawidłowe siarkowanie wina, związki siarkowe wytworzone podczas fermentacji, reakcja drożdży z wodą słabej jakości
- Zapobieganie: dozowanie 10% lub 20% pirosiarczanu potasu za pomocą pipety z dokładną skalą
- Co można zrobić: wymieszać z winem o niskim stężeniu dwutlenku siarki
-
Nuty świeżego drewna
- Objawy: zapach boazerii, trocin
- Przyczyny: zbyt długie przechowywanie wina w nowej i za małej beczce
- Co można zrobić: Przelewać wino żeby wywietrzyć zapach, wymieszać z innym winem
-
Problemy z kwasowością
- Objawy: mdły smak (zbyt niska kwasowość), kwaśny smak (za wysoka kwasowość)
- Przyczyny: za mało kwasu z owoców, za mało cukru lub za dużo kwasku cytrynowego (przy zbyt wysokiej kwasowości)
- Co można zrobić: Odkwasić dodając cukier lub za pomocą węglanu wapnia, przy zbyt niskiej kwasowości dodać kwasku cytrynowego lub wymieszać z kwaśnym winem
Aby ustrzec się wad wina pamiętaj o tym, aby zawsze używać czystych, dobrze umytych naczyć i narzędzi (pojemników fermentacyjnych, akcesoriów, butelek). Dbaj o to, by balon był wypełniony do 2/3, chyba, że fermentacja przebiega bardzo gwałtownie. Produkując wino latem, pamiętaj że zbyt wysoka temperatura i wszędobylskie owady mogą być przyczyną skażenia wina bakteriami. Dlatego warto używać pirosiarczynu potasu, który chroni trunek przed chorobami.